Zawodnik UKS Skarpy Lublin staje się powoli największą gwiazdą Głównych Mistrzostw Polski w Pływaniu.
W czwartek Świtkowski okazał się najlepszy w wyścigu na 200 metrów delfinem, a uzyskany czas (1:55:23) zagwarantował mu wyjazd na sierpniowe mistrzostwa świata. W piątek 21-latek dołożył do tego złoto wywalczone na 200 metrów kraulem.
– Jestem bardzo zadowolony, bo te wyniki pokazują, że udało mi się idealnie trafić z formą – cieszył się po ceremonii dekoracji Świtkowski. – Przez kilka ładnych miesięcy naprawdę ciężko trenowałem i teraz widać tego efekty.
Świetnie wyniki cieszą, ale dla zawodnika z Lublina nie są niespodzianką. – Mówiąc szczerze, spodziewałem się, że będę pływał tak szybko. Kontrolowałem swoje treningowe rezultaty, miałem świadomość, że jestem dobrze przygotowany i liczyłem właśnie na takie wyniki.
Prawo do wyjazdu na MŚ w Kazaniu Świtkowski wywalczył sobie już w czwartek. – Kiedy wynurzyłem się z wody i spojrzałem na tablicę wyników, to nie ukrywam, że jakiś ciężar spadł z serca. Ucieszyłem się przede wszystkim z dobrego wyniku, bo o uzyskanie minimum byłem już dość spokojny przed startem, ponieważ w tym sezonie wielokrotnie osiągałem takie czasy.
Przed wyjazdem do Rosji młodego pływaka UKS Skarpy czeka jeszcze jedna ważna decyzja. – Zakwalifikowałem się na 200 delfinem i 200 kraulem, ale te wyścigi będą ze sobą kolidować podczas mistrzostw. Trzeba będzie dokonać wyboru i wydaje mi się, że postawię na styl motylkowy.